Autor Wiadomość
Józef
PostWysłany: Pią 8:50, 19 Lis 2010    Temat postu:

frojt napisał:
Adam Radziecki napisał:
Zawisza Czarny napisał:
A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?


I żeby ten Koń fioletowył sie obrzydliwie śmierdząco tak aby jednemu kandydatowi waliło brzydkopachnące pod oknem a drugi żeby mógł się przejechac zbadać wymiar nieczystości i skierować odpowiednią jednostke czyszcząco sprzątającąSmile


Twój skatologiczny dowcip mnie nie śmieszy. Kogo jeszcze nie śmieszy?


Nie śmieszy cię, ponieważ nie wyszedłeś jeszcze z fazy analnej.
Bronisława
PostWysłany: Pią 7:51, 19 Lis 2010    Temat postu:

Ignorować smród i brzydkopachnące dowcip
frojt
PostWysłany: Czw 17:47, 18 Lis 2010    Temat postu:

ava napisał:
zauważcie, iż każdy temat po kilku postach juz jest niezgodny z tytułem wątku
WSZYSTKO SIĘ KOŃCZY ...SMRODEM
I GÓWNIANYM DOWCIPEM


Jaka na to rada?
ava
PostWysłany: Czw 17:32, 18 Lis 2010    Temat postu:

zauważcie, iż każdy temat po kilku postach juz jest niezgodny z tytułem wątku
WSZYSTKO SIĘ KOŃCZY ...SMRODEM
I GÓWNIANYM DOWCIPEM
frojt
PostWysłany: Czw 17:06, 18 Lis 2010    Temat postu:

Adam Radziecki napisał:
Zawisza Czarny napisał:
A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?


I żeby ten Koń ekskrementył sie obrzydliwie śmierdząco tak aby jednemu kandydatowi waliło brzydkopachnące pod oknem a drugi żeby mógł się przejechac zbadać wymiar nieczystości i skierować odpowiednią jednostke czyszcząco sprzątającąSmile


Twój skatologiczny dowcip mnie nie śmieszy. Kogo jeszcze nie śmieszy?
Adam Radziecki
PostWysłany: Czw 16:16, 18 Lis 2010    Temat postu:

Zawisza Czarny napisał:
A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?


I żeby ten Koń ekskrementył sie obrzydliwie śmierdząco tak aby jednemu kandydatowi waliło brzydkopachnące pod oknem a drugi żeby mógł się przejechac zbadać wymiar nieczystości i skierować odpowiednią jednostke czyszcząco sprzątającąSmile
Zawisza Czarny
PostWysłany: Czw 15:44, 18 Lis 2010    Temat postu:

A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?[/quote]


Nadchodzę aby zbawić swój lud we łzach pracujący
Józef
PostWysłany: Czw 15:27, 18 Lis 2010    Temat postu:

trzeźwy napisał:
Józef napisał:

Faktycznie nowy kandydat charyzmy ani osiągnięć nie ma. Jednak zauważyć należy, że odwagi też nie ma. Gdzie widzisz odwagę w jego poczynaniach? Ludzi odważnych cechuje to, że bez strachu, świadomie stają w obliczu jakiegoś niebezpieczeństwa, często dużo ryzykując. Czasem i życie.

Co ty chrzanisz? Jeden wariat zaatakował polityków a ty teraz oczekujesz od kandydata na burmistrza żeby życiem ryzykował.
A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?


Absurdalna interpretacja moich wypowiedzi wynika z tego, że wyrywasz coś z kontekstu i interpretujesz jak ci się podoba. Nie widzisz całości przekazu. Tekst jest zbyt skomplikowany czy za długi? Jeśli czegoś nie rozumiesz, to pisz na PW. Chętnie wyjaśnię.
trzeźwy
PostWysłany: Czw 15:07, 18 Lis 2010    Temat postu:

Józef napisał:

Faktycznie nowy kandydat charyzmy ani osiągnięć nie ma. Jednak zauważyć należy, że odwagi też nie ma. Gdzie widzisz odwagę w jego poczynaniach? Ludzi odważnych cechuje to, że bez strachu, świadomie stają w obliczu jakiegoś niebezpieczeństwa, często dużo ryzykując. Czasem i życie.

Co ty chrzanisz? Jeden wariat zaatakował polityków a ty teraz oczekujesz od kandydata na burmistrza żeby życiem ryzykował.
A może jedynym godnym kandydatem byłby Zawisza Czarna, który to o świcie wjechałby konno na rynek?
Adam Radziecki
PostWysłany: Czw 15:04, 18 Lis 2010    Temat postu:

no i kolejne 4 lata bedziemy z tym leniem smierdzącym siedzieć, jak nie z jednym to z drugim.. pozostaje nam jedynie wybrac mniejsze złoSmile tylko pytanie do najstarszego górala które zło bedzie mniejsze dla gminy??
Józef
PostWysłany: Czw 14:57, 18 Lis 2010    Temat postu:

trzeźwy napisał:
To jest przykład manipulacji. Próba wmówienia innym, że to burmistrz jest ofiarą.


Nie trzeba żadnej manipulacji, by widzieć, że burmistrz NAPRAWDĘ jest ofiarą [sic!] (czyt. nieudacznik lub/i leń). Wystarczy mieć zdrową parę oczu i trochę oleju w głowie.
Z pozostałymi argumentami nie będę polemizował, bo i tak swoją teorię już masz!
trzeźwy
PostWysłany: Czw 14:40, 18 Lis 2010    Temat postu:

Józef napisał:

Ktoś, kto nie potrafi zwodociągować niespełna dwu tysięcznego miasteczka i daje się robić w bambuko z przedszkolem za 5 baniek

To jest przykład manipulacji. Próba wmówienia innym, że to burmistrz jest ofiarą.
Daje się robić w bambuko?
Dał się zrobić z boiskami w Śniatach, Dębsku i Gradowicach dając robotę znajomemu, który następnie odstawił wielką fuszerą?
Dał się zrobić z remontem strażnicy za 1,2 mln?
Dał się zrobić z wodociągiem, który miał być wykonywany przez ZGKiM /część materiałów już była zakupiona i leży na placu bezużyteczna/, a w ostatnim momencie zmienił decyzję?
Da się zrobić z przedszkolem?
Ja mam wrażenie, że to nas mieszkańców ktoś ciągle robi w bambuko.
Dlaczego żadnego przetargu nie wygrywają lokalne firmy? Dlaczego w razie zlecanie prac bez przetargu nie daje im się tych zleceń?
Pewnie znajdziesz jakąś mądrą odpowiedź. Ja swoją teorię już mam.
Józef
PostWysłany: Czw 13:15, 18 Lis 2010    Temat postu:

prawie socjolog napisał:
Józef napisał:
prawie socjolog napisał:
Refleksja nad osiągnięciami władz musi być poprzedzona refleksją nad stanem wyborców. Władza Wielichowa skutecznie konserwowała stan umysłu większości mieszkańców cechujący się bezrefleksyjnym posłuszeństwem i zaufaniem do niej. Prości ludzie nie dostrzegają zabiegów socjotechnicznych jakim są poddawani i z naiwnością dziecka popierają ten stan. Stają się ofiarami psychomanipulacji. Dzięki temu ta gmina jest swoistą hodowlą owieczek do strzyżenia. Państwo pieniądze przekazuje, a one się rozłażą do kieszeni oświeconych (wszystko zgodnie z planem). Niewiedza, brak edukacji, prostoduszność są przyczynami tego stanu. Powstała zatem społeczność o niewygórowanych potrzebach, odizolowana od innych społeczności, kierująca się wiarą a nie rozumem. Wielichowo w dużej części jest sektą na czele której stoi guru. Wszystkim jest z tym dobrze a intruz jest podejrzany, bo może wyjawić prawdę. Ale oto na horyzoncie pojawia się zagrożenie. Niezależny kandydat z silną grupą tych, którzy nie dali się zwieść. On może zmienić układ sił w zarządzie sekty i zostać nowym guru, który wprowadzi nowinki. Lecz przyszedł za wcześnie o cztery lata i nie ma na niego nic kompromitującego, aby go kontrolować. Łańcuch przyczynowo - skutkowy w przypadku jego zwycięstwa może powywracać szereg stołków i wprowadzić dezorientację wyższego szczebla. Wniosek z tych wielu lat rządzenia: warunkowanie pawłowskie. Aby mogli istnieć oświeceni niezbędne jest istnienie ciemnoty.


Ciekawa wypowiedź. Chyba jedna z ciekawszych jakie czytałem na tym forum. Jednak podyktowana chęcią zabłyśnięcia świeżymi informacjami zdobytymi podczas twoich studiów - drogi prawie socjologu. Tyle w słowie wstępnym. Przejdźmy do rzeczy.
Atrybuty które wymieniłeś takie jak bezrefleksyjność, posłuszeństwo oraz zaufanie - jak pewnie się doskonale orientujesz - nie są tylko cechą wielichowian ale znacznej cześć społeczeństwa i to nie tylko w tym kraju. Atrybuty te są implikacją nadmiernej wiary w puste obietnice, które są składane społeczeństwu przed wyborami. Natomiast sama wiara jest sprawą na odrębny temat, ale zapewne jest spowodowana słabym wyedukowaniem i niewiedzą jak to nazywasz. Dlatego też ludzie zawszę woleli alchemię od chemii, mity od prawdy, itd., ponieważ łatwiej jest wziąć coś na wiarę niż się nad tym choćby trochę zastanowić i zrozumieć, ale nie odbiegajmy od tematu. Może kiedyś będzie wątek, w którym można będzie rozwinąć samą kwestie mechanizmu wiary.
Psychomanipulacja i zabiegi socjotechniczne nigdy nie miały miejsca w tej mieścinie. Ktoś, kto nie potrafi zwodociągować niespełna dwu tysięcznego miasteczka i daje się robić w bambuko z przedszkolem za 5 baniek posługuje się tak wyspecjalizowanym i zarazem delikatnym narzędziem jak socjotechnika? Chyba sam w to nie wierzysz! To jest zwykły populizm i demagogia. Ot narzędzia, którymi zdobywa się tutejszy elektorat. Jednak o taki zabiegi można by posądzić tego nowego - jak to nazywasz - intruza, który skutecznie prowadzi swą propagandę i to w goebbelsowskim stylu. W końcu za którymś razem uwierzą w to, co obiecuje. Ten niezależny kandydat, wraz z tą swoją silną grupą nie zrobi nic więcej niż ich poprzedni guru (to też było już wałkowane w innym wątku). Ten twój nowy i silny lider mimo szans i możliwości, które otrzymał od gminy nie zrobił nic, co zasługiwałoby na większą uwagę, a jak mało kto miał wielkie pole do popisu. Zarządzanie kadrami, też nie jest jego mocną stroną, ale zgodzę się z twoją opinią, że powywraca parę stołków, ale na tym się skończy. Stołki zostaną powywracane, a tyłki które na nich siedziały będą opychały się kanapkami w kotłowni.
Co do samej silnej grupy, to nie ma się co za dożo rozpisywać. Ich ulotka wyborcza mówi sama za siebie. Doświadczona, Kreatywny i Młody.

Doświadczona - w czym doświadczona, co można przełożyć na prace w j.s.t.
Kreatywny - przykład kreatywności poproszę, kiedy i gdzie popisał się swoją kreatywnością i jak zamierza być kreatywnym dla gminy.
Młody - ten to ma miliard w rozumie! Bardziej widziałbym go jako kierowce wyścigowego, tylko potrzebna byłaby zmiana nazwiska - może na Czubica?


Z socjologią jako nauką akademicką miałem styczność jedynie podczas półrocznego kursu na studiach z innej dziedziny dawno temu. Uważam Józefie, że niepotrzebnie doszukujesz się w mojej wypowiedzi chęci zabłyśnięcia. Mój nick miał podkreślić, że próba analizy socjologicznej jest amatorska. Według mnie demagogia i populizm są oparte na kłamstwie, a w połączeniu z wytresowaną postawą uległości są psychomanipulacją i socjotechniką. Kwestia uświadamiania sobie tego sposobu działania, bądź nie, przez kreatorów lokalnego życia społecznego, jest sprawą drugorzędną. Nie wiem, co masz na myśli pisząc o propagandzie w gebelsowskim stylu. Jeżeli chodzi o nowego kandydata to jego siła nie tkwi ani w charyzmie, ani w osiągnięciach, lecz w odwadze stanięcia do pojedynku na równych zasadach, ze swoim pryncypałem. Jest to postawa przezwyciężająca uległość i konformizm. O władzę należy stoczyć walkę i z taką walką mamy obecnie do czynienia.


Drogi rozmówco! Faktycznie nowy kandydat charyzmy ani osiągnięć nie ma. Tu pełna zgoda! Jednak zauważyć należy, że odwagi też nie ma. Gdzie widzisz odwagę w jego poczynaniach? Ludzi odważnych cechuje to, że bez strachu, świadomie stają w obliczu jakiegoś niebezpieczeństwa, często dużo ryzykując. Czasem i życie. Zatem w obliczu jakiego niebezpieczeństwa staje ten nowy kandydat? Przecież z jego punktu widzenia nie ma żadnej mowy o niebezpieczeństwie. Dobrze wiesz (a może i nie), że Andrzej niczego nie ryzykuje. Wygra, to polepszy sobie byt, nie wygra to odejdzie, bo i tak miał odejść czego nie ukrywa (ciepła posadka w kancelarii zapewniona). Odwagą, na którą Ty się powołujesz byłaby sytuacja, kiedy kandydat zaryzykowałby posadę nie mając w perspektywie żadnego innego zajęcia. W przypadku „nowego” kandydata taka sytuacja nie ma miejsca, ale np. jego kolegę ze sztabu można by nazwać odważnym, bo na prawdę wiele ryzykuje, choć dla mnie jest to zwykła desperacja granicząca z głupotą.
Co do manipulacji i socjotechniki, to nie można tego robić nie będąc tego świadomym! Jeśli sugerujesz, że lokalny guru stosuje psychomanipulacje bez zdawania sobie z tego sprawy, to znów muszę napisać, że chyba nie wiesz co mówisz. Psychomanipulacja jako technika wymaga niebywałej wiedzy z wielu dziedzin. Nawet jeśli jest to psychomanipulacja powierzchowna, a nie głęboka i tak wymaga dość dokładnego przygotowania. W przypadku stosowania psychomanipulacji politycznej, jest to o tyle skomplikowane, że manipulator ma do czynienia nie z jednostką, nad która mógłby się skupić, ale ogółem społeczeństwa, a tu mamy do czynienia z psychologią tłumu, gdzie manipulacja musiałaby spowodować brak odczuwania własnej indywidualności wśród społeczeństwa oraz nakierować ich uczucia, myśli i działania tak, aby doszli do wniosku, iż mają wspólny kierunek z kierunkiem manipulującego. Wspomnieć należy, że nie ma skutecznej psychomanipulacji bez skutecznej komunikacji, gdzie manipulator powinien umieć nijako przemycić w rozmowie swoje cele, które ma zaakceptować tłum. Do tego potrzebna jest niesamowita znajomość reguł, którymi rządzi się ogół. Jakoś nie mogę uwierzyć, że to wszystko stosuje nasz obecny guru i w dodatku nie zdając sobie z tego sprawy? Mam uwierzyć, że robi to osoba, która nie potrafi zorganizować porządnego spotkania wyborczego? Osoba, która jak pisałem nie potrafiąca przez 30 lat zapewnić mieszkańcom odpowiedniej infrastruktury technicznej stosuje psychomanipulację i socjotechnikę? BEZ JAJ! Bądźmy realistami. To jest po prostu nie możliwe.
W Wielichowie nie było i nie ma przejawów stosowania przez władzę, technik psychomanipulacyjnych na społeczeństwie. Jednak z drugiej strony największą sztuczką diabła było przekonanie ludzi, że nie istnieje, wiec może i ja zostałem poddany psychomanipulacji? Wink
Adam Radziecki
PostWysłany: Czw 8:55, 18 Lis 2010    Temat postu:

ja tez jestem zwolennikiem obu kandydatów, najbardziej mnie cieszy ze w ogole ktoś wystartował bo co by było gdyby się nikt nie zgłosił??
Doszukujecie się prostych przyczyn upadłosci gminy w naukach socjoligi jak by nie można było powiedziec wprost że jet to efekt niekompetentnych ludzi na stanowiskach działających na szkodę gminy! Prywatny przedsiębiorca idzie do paki za takie poczynania, państwowego urzędnika powinni na pal nabijać za takie czyny, tymczasem nie robi się nic!
Józef
PostWysłany: Czw 8:48, 18 Lis 2010    Temat postu:

Bronisława napisał:
Może się i trzyma jego sprawa Pikusiu Wink Ale faktem jest, że zmieniał swoją wypowiedź 6 razy. Nie możesz się od razu powiedzieć o co chodzi


Bronisławo często zmieniam swoje posty, ponieważ jak zauważę np. brak przecinka, to tak mnie to w oczy kole, że nie mogę wytrzymać i muszę to poprawić, To silniejsze ode mnie. Smile

Czy ktoś zauważył że mam w d***e obu kandydatów? Nie wiem dlaczego ciągle sugerowane mi jest, iż jestem zwolennikiem bardziej owłosionego kandydata.

Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style by Vjacheslav Trushkin